W branży car wrappingu rok 2025 stoi pod znakiem kolorowych folii PPF. Marketingowe hasła obiecują "pancerz w kolorze", który łączy zalety stylizacji z ochroną poliuretanu. Jednak jako praktycy z WrapLAB, patrząc na to z perspektywy warsztatowej, musimy ostudzić entuzjazm. Choć technologia jest fascynująca, niesie ze sobą ograniczenia i koszty, o których rzadko usłyszysz w salonie sprzedaży. Wybór między kolorowym PPF a wylewanym winylem to dziś walka między bezkompromisową ochroną a sprawdzonym bezpieczeństwem i paletą barw.
Folia PPF (poliuretanowa) jest grubym materiałem (ok. 165–200 mikronów), co z jednej strony świetnie chroni przed kamieniami, ale z drugiej – drastycznie ogranicza paletę dostępnych kolorów i winduje ceny.
Firma Avery Dennison, gigant z 90-letnim stażem, podchodzi do tematu bardzo ostrożnie. W ich ofercie PPF z serii Supreme Protection Film znajdziemy wyłącznie kolor czarny (Gloss Black).
Plusy: To prawdopodobnie najgłębsza czerń na rynku, o strukturze niemal identycznej jak lakier fortepianowy, z 10-letnią gwarancją i atestem morskim
Minusy: Jeśli marzysz o innym kolorze w technologii PPF od tego producenta – po prostu go nie ma. Avery stawia na stabilność chemiczną, której przy innych pigmentach PPF trudno na razie dowieść.
3M oferuje kolorowe folie PPF, które można aplikować "na sucho", co jest ogromnym ułatwieniem warsztatowym. Jednak bariera wejścia dla klienta jest tu ekstremalna.
Fakt: Cena jednej rolki tej folii oscyluje w granicach 20 000 PLN. To sprawia, że koszt oklejenia całego auta PPF-em od 3M jest często dwukrotnie wyższy niż w przypadku najlepszych folii wylewanych. To rozwiązanie wyłącznie dla tych, dla których budżet nie gra roli, a priorytetem jest marka z wieloletnim R&D.
X-Colors wchodzi agresywnie na rynek z szeroką paletą barw PPF, co kusi wielu właścicieli aut. My w WrapLAB podchodzimy do tego z rezerwą.
Brak testów długodystansowych: To produkt stosunkowo nowy i nieposiadający dziesięcioleci testów starzeniowych, jakie mają Avery czy 3M. Nie mamy pewności, jak klej zachowa się po 5–7 latach i czy jego usunięcie będzie w 100% bezpieczne dla fabrycznego lakieru.
Krótsza ochrona: Podczas gdy liderzy dają 10 lat gwarancji, przy X-Colors standardem jest 5 lat. Jako specjaliści musimy zadać pytanie: czy warto ryzykować stan lakieru dla unikalnego koloru PPF, który za kilka lat może sprawić problemy przy demontażu?
Mimo ofensywy PPF, klasyczne folie wylewane (PWF, Avery SWF, Oracal 970RA) pozostają najbardziej racjonalnym wyborem dla 90% projektów zmiany koloru.
Bezpieczeństwo (Proven Track Record): Wiemy dokładnie, jak zachowuje się folia Avery SWF po 8 latach. Schodzi czysto, nie zostawia kleju i nie odbarwia lakieru.
Nieograniczona paleta: Setki odcieni, struktur i wykończeń, których technologia PPF jeszcze długo nie osiągnie.
Optymalny koszt: Możesz mieć auto w unikalnym kolorze PWF za ułamek ceny kolorowego PPF, a zaoszczędzone środki przeznaczyć np. na zabezpieczenie przodu auta (Full Front) bezbarwnym PPF-em.
Nie jesteśmy handlowcami, jesteśmy aplikatorami. Nasza rada dla klienta premium jest prosta:
Jeśli chcesz czarny dach lub dechroming – bierz bez zastanowienia Avery SPF-Gloss Black. To najlepsza czarna tarcza na świecie.
Jeśli zależy Ci na unikalnym kolorze i bezpieczeństwie lakieru – wybierz sprawdzony winyl wylewany. To technologia przewidywalna i bezpieczna.
Jeśli szukasz kolorowego PPF (np. X-Colors) – pamiętaj o ryzyku. To produkt dla osób, które godzą się na krótszą gwarancję i eksperymentalny charakter materiału.
Masz wątpliwości, czy dany kolor PPF nie uszkodzi Twojego auta? Zapraszamy na konsultację do WrapLAB we Wrocławiu. Pokażemy Ci próbki, porównamy koszty i wspólnie podejmiemy decyzję opartą na technicznych faktach, a nie na bajkach z katalogu.
WrapLAB 2025